Relacja nastoletniego wówczas Pachulaka ze swojego, oficjalnie uznanego przez Aeroklub Polski, rekordu w przelocie otwartym na paralotni z sierpnia 1999 roku opublikowana w PLAR 03/2000:

"W styczniu 2000 r. Aeroklub Polski zatwierdził oficjalnie paralotniowy rekord Polski, jest nim przelot otwarty 117 km, wykonany przez Rafała Pachulskiego. (...)"

Relacja z zawodów pre-PWC w Armenii, które odbyły się w lipcu '2016 opublikowana w kwartalniku VARIO 4/2016 autorstwa Sławka:

(...) Na grzbiet nad Aparanem przeskakuję wraz z Mariną Oleksiną. Podpuszcza mnie, żebym leciał przodem. Cwana lisica! Ryzykuję i los mi wypłaca. Marinę zostawiam za sobą. Niestety przede mną na trasie widzę coraz więcej cienia, przez radio piloci zgłaszają "level 3 w rejonie mety" (oceniają to będąc kilka ładnych kilometrów od celu). Wciskam speeda jeszcze mocniej, wszak w każdym momencie konkurencja może być zatrzymana. (...)

Artykuł pt. "Matura zawodnika, czyli Mistrzostwa w Meksyku" Bartosza Moszczyńskiego opublikowany w miesięczniku - "Przegląd Lotniczy" nr 6/09 (178) z 2009 roku:

"Najlepsi zawodnicy, wymagający teren i warunki, czyli Mistrzostwa Świata na najwyższym poziomie. Wymagające warunki na startowisku i zarazem nad nim działają lepiej niż mocna kawa czy Red Bull. Piloci nie żałowali "beli" i nóg. Na mecie na gościnnym rancho właściciel witał chłodnym piwem."

Artykuł Witolda Wirskiego na temat rekordowego dla naszego teamu dnia - 8 lipca 2006, opublikowany w piśmie o tematyce lotniczej - "Tygodnik Lotniczy" nr 13(13) z dnia 19.07.2006:

"Chwytliwa, zarazem żartobliwa nazwa: PKP Konopki. PKP to Prywatny Klub Paralotniowy.
PKP ma lotnisko w miejscowości Żmijewo-Gaje. Latają na nim głownie na paralotniach. Jest też samolot i szybowiec. Hole parolotniowe odbywają się w każdy lotny weekend. Dolatujący mają możliwość wyholowania się i powrotu, jeżeli termiki i umiejętności starczy, na lotnisko macierzyste. (...)"

Relacja z drugiej edycji Polish Paragliding Open 2004 opublikowana w PLAR 11/2004 autorstwa Sławka:

"Część organizatorów majowych Polish Paragliding Open 2004 (uznanych jako Paralotniowe Mistrzostwa Polski) w osobach Roberta Zbeli i Magdy Zarzyckiej zachęcona sukcesem frekwencji pilotów oraz szczęściem do pogody postanowiła w tym roku rozegrać drugą edycję zawodów. Tym razem impreza z założenia nie miała rangi mistrzostw, lecz miała nawiązywać do organizowanych od 8 lat przez Roberta – legendarnych już chyba w naszym światku paralotniowym – polskich zawodów na ziemi włoskiej. (...)"

Opis wyprawy rodzinnej z glajtem na Korsykę opublikowana w PLAR 6/2002 autorstwa Tomka:

"Góry wyrastające wprost z morza, fantastyczne księżycowe widoki, puste plaże, niepowtarzalny klimat i wspaniałe latanie. Dużo latania. Tak w skrócie można przedstawić Korsykę. Gdy po raz pierwszy byliśmy na Korsyce latem 1998 r. jeszcze przed wyjazdem do domu obiecaliśmy sobie, że będziemy tu wracać. Wyspa łączy w sobie krajobrazy całej Europy i ma niezwykłą magię, która po wyjeździe pozostawia dziwny niedosyt… Nie ma drugiego takiego miejsca. (...)"

Udana podróż ekploracyjna do nieznanego powszechnie miejsca w południowych Włoszech opublikowana w PLAR 2/2002 autorstwa Tomka:

"Wrzesień to pora, gdy w Polsce wykorzystuje się resztki termiki by nasycić oczy i duszę widokami, na które przyjdzie czekać przez blisko pół roku. Ale tak nie musi być. Jest przecież wiele miejsc do spędzenia o tej porze latających wakacji. My odkryliśmy takie miejsce w Campanii na południu Włoch.
Campania to region przyjazny turystom. (...)"

Relacja z Paralotniowych Mistrzostw Polski rozegranych na Żarze w 2000 roku opublikowana w PLAR 8/2000:

Artykuł został napisany jeszcze przed zawiązaniem się naszego teamu. Zawiera jednak informację, którą warto się pochwalić, bowiem członek naszego teamu Pachulak zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w 2000 roku. "(...)Nadal jeszcze piloci dzielą się na tych, co walczą, i tych, co się wożą za tymi pierwszymi - ale to też świetna szkoła latania. Szczególną radość sprawili mi nasi juniorzy. Pozwala to optymistycznie patrzeć na przyszłość Polskiego Paralotniarstwa. (...)". Tymi słowami ówczesny trener kadry pochwalił osiągnięcie Rafała.

­